sobota, 16 czerwca 2012

Bohaterowie 2 kolejki!


Subiektywnie spróbowałem wybrać najlepszą jedenastkę drugiej kolejki fazy grupowej EURO 2012! Czekam na Wasze typy w komentarzach ;)



Bramkarz


Andreas Isaksson

Co prawda Szwed puścił aż trzy bramki w spotkaniu z Anglikami, ale niewiarygodnie zaimponowały mi jego interwencje po strzałach Scotta Parkera i Stevena Gerrarda, których po prostu nie miał prawa obronić, a jednak w jakiś instynktowny sposób zapobiegł utracie bramek w tych sytuacjach. Interwencje najwyższej światowej klasy. Z bramki Walcotta go rozgrzeszam, bo widok piłki zasłaniało mu tak z 10 zawodników, a przy strzałach Carrolla i Welbecka nie mógł nic zrobić.
---

Prawy obrońca


Theodor Gebre Selassie

Czeski "farbowany lis". Odpowiedź Pepiczków na naszego Boenischa. Analogia może nie do końca dokładna, bo obaj grają na przeciwległych flankach, ale czeski murzynek jest kilkunastokrotnie lepszym piłkarzem od zawodnika Werderu Brema. Aż boję się dzisiejszego meczu, żeby Theodor nie objeżdzał Sebastiana jak to robił z Jose Holebasem w meczu z Grekami. Największe zagrożenie Czesi sprawiali właśnie po akcjach sympatycznego murzynka, który zdołał zaliczyć fajną asystę przy bramce Pilar(z)a.
---

Lewy obrońca


Sebastian Boenisch Phillip Lahm

Kapitan Reprezentacji Niemiec w Bayernie od dawna biega już na prawej stronie obrony, jednak w kadrze ciągle występuje na pozycji, na której rozpoczynał międzynarodową karierę. Łatwość, z jaką ogrywał w hicie drugiej kolejki swojego klubowego kolegę - Arjena Robbena, sprawiła, że łysiejący i słabnący z meczu na mecz skrzydłowy, długo musiał płakać, przed pójściem spać po meczu z naszymi zachodnimi sąsiadami.
---

Środkowi obrońcy


Mats Hummels

Profesor. Znakomicie dyrygował defensywą Niemiec. Sprawił, że Holendrzy przez większą część spotkania walili głową w ścianę. Do EURO2012 zarzucano mu, że w reprezentacji spisuje się znacznie słabiej niż w Polussii Dortmund. W drugim kolejnym meczu, przeciwko kolejnej europejskiej potędze sprawił, że Joachim Loew od niego zaczyna układać formację obronną.
---


Olof Mellberg

Niby obrońca, a strzelił (prawie) dwa gole w jednym meczu. Doskonale potrafił odnaleźć się w polu karnym Synów Albionu. Najpierw dość przypadkowo trafiła do niego piłka zagrana przez Ibrę i gdyby nie Johnson zapisałby na swoje konto pierwszą bramkę Szwedów, a przy kolejnym stałym fragmencie gry już po profesorsku strzałem głową pokonał angielskiego goalkeepera. W obronie błędów co prawda nie uniknął, ale gdyby nie jego skuteczność pod bramką rywali, mecz kończący drugą serię spotkań nie byłby aż tak pasjonujący. Stąd to wyróżnienie.
---

Prawy pomocnik



Jakub Błaszczykowski

Tej kandydatury tłumaczyć za bardzo nie potrzeba. Nasz kapitan w kluczowym momencie nie zawiódł i poprowadził nas do jakże cennego remisu z bardzo silną przecież Rosją. Strzał marzenie Kuby na długo pozostanie w pamięci Polaków.
---

Lewy pomocnik


David Silva

Zastanawiałem się czy wyróżnić czarującego raz po raz Iniestę, czy może mniej efektownego, ale za to bardziej efektywnego Silvę. Zdecydowałem się wyróżnić zawodnika mistrza Anglii. Za gola, gdzie ośmieszył kilku irlandzkich obrońców oraz za dwie asysty. Podanie do Fabregasa wielkim geniuszem nie było, ale perfekcyjne wypuszczenie prostopadłą piłką Torresa przy trzeciej bramce, to już zagranie na poziomie Xaviego i Iniesty w najlepszej dyspozycji w Barcelonie. Wielki mecz Davida!
---

Środkowi pomocnicy


Bastian Schweinsteiger

Wielki lider środka pola w meczu z Holendrami! Walczył w defensywie odbierając piłkę rywalom, kreował też akcje ofensywne swojej ekipy. Dodatkowo dwa "ciasteczka" posłane do Mario Gomeza, który był skuteczny do bólu i dwukrotnie wykorzystał świetne zagrania Bastiego.
---


Andrea Pirlo

Ten człowiek się chyba nigdy nie zestarzeje. Przez wiele lat legenda Milanu, na stare lata rządzi i dzieli w środkowej linii Juventusu! Od wielu lat na doskonałym poziomie. Czasem się wydaje, że ma oczy dookoła głowy. Jeden z najinteligentniej grających zawodników w XXI wieku. Gdyby nie jego piękna bramka z rzutu wolnego, być może Italia byłaby teraz zapłakana. Wielki mecz Pirlo!
---

Napastnicy


Mario Gómez

Jezuuuu... jaki on jest toporny. Jaki on bywa bezbarwny. Jak on potrafi znikać na kilkadziesiąt minut z pola widzenia, by potem dołożyć nogę lub głowę i wturlać piłkę do siatki. Nigdy go nie lubiłem i już raczej nie polubię, ale to co zrobił z holenderską obroną, nie sposób nie docenić. I tym razem to nie były bramki w stylu "klasycznego Gomeza" ale dwie świetnie rozwiązane sytuacje, gdzie musiał pokazać, że jednak jakąś tam technikę w tych swoich drewnianych nogach posiada. Jak wyliczyły niemieckie media, Mario był w tym turnieju przy piłce narazie przez 23 sekundy.Strzelił w tym czasie trzy bramki. Dalszy komentarz jest zbędny. Wyrósł na głównego kandydata do tytułu króla strzelców.
---


Danny Welbeck

Anglicy mieli nie mały ból głowy nad szukaniem alternatywy dla niedostępnego w dwóch pierwszych meczach Wayne'a Rooney'a. Swojego najlepszego napastnika zdecydowali się zastąpić jego młodszym partnerem z ataku Manchesteru United. Założę się, że rok temu tylko szczerzy fani Czerwonych Diabłów no i nieprzeciętni kibice Przemier League wiedzieli kim jest ten chuderlak - Welbeck. Teraz jest to główna broń Anglików na EURO2012. 22-letni napastnik prezentuje się na polsko-ukraińskim turnieju wybornie! W meczu z Francją gola nie strzelił, ale bardzo dużo pracował dla zespołu potrafiąc przyjąć piłkę pod presją i jej nie stracić, tylko dobrze podać do kolegi. W meczu ze Szwecją długi czas był dość niewidoczny, ale jak już się pojawił, to zamknął usta wszystkim strzelając wspaniałego gola piętą i zapewniając Anglikom kluczowe zwycięstwo znacznie zwiększające szanse Wyspiarzy na wyjście z grupy.



Blisko listy: Polanski, Dzagoev, Jiracek, Bendtner, Varela, Marchisio, Mandzukic, Iniesta, Torres, Menez, Diarra, Pyatov, Ibrahimovic, Parker, Walcott, Carroll

1 komentarz:

  1. Jak niedługo pojawią się typy "prawdziwych" fachowców, to będą na bank zbliżone do Twojego typowania ;)

    OdpowiedzUsuń